Egipt bez wizy na majówkę 2025? Niby tak, ale uważaj na haczyk! Sprawdź, czy skorzystasz z nowych przepisów

W czasie targów turystycznych w Madrycie minister turystyki Egiptu Sherif Fathy zapowiedział ważne ułatwienie dla gości z całego świata, przybywających nad Nil: od maja 2025 r. nie trzeba już będzie wykupywać wizy, przekraczając granicę Egiptu!

Będzie to zarówno oszczędność pieniędzy (wiza turystyczna kosztuje 25 dolarów), jak i czasu, bo nie trzeba już będzie stać w długich kolejkach po pieczątkę do paszportu.

Niestety, nowa zasada nie będzie dotyczyła wszystkich lotnisk, lecz tylko tych w trzech regionach. Już od dawna nie musisz kupować wizy, jeśli lądujesz na jednym z lotnisk Półwyspu Synaj (np. Taba, Szarm el-Szejk) i nie zamierzasz opuszczać granic prowincji. Od maja 2025 r. na listę lotnisk dostępnych bez wiz trafią także porty lotnicze w Luksorze i Asuanie.

Poza ograniczeniem ruchu bezwizowego do trzech regionów, turyści muszą zwrócić uwagę jeszcze na dwa haczyki.

• Po pierwsze, przyloty bez wizy będą możliwe tylko w niskim sezonie turystycznym, od maja do października. Jak twierdzi Fathy, rządowi Egiptu chodzi o to, by rozruszać nieco krajową turystykę poza głównym sezonem, który nad Nilem przypada na miesiące jesienne i zimowe. Dodam, że w tym roku szczególnie warto odwiedzić Egipt latem, bo na 3 lipca zaplanowano długo wyczekiwane oficjalne pełne otwarcie Wielkiego Muzeum Egipskiego w Kairze.
• Po drugie, akurat polscy turyści nie mogą skorzystać z żadnych bezpośrednich połączeń z Asuanem i Luksorem. Żeby oszczędzić 25 dolarów na wizie, musiałbyś polecieć do jednego z tych dwóch miast z jakiegoś lotniska w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii albo Włoszech.

Czytaj też: Egipt wprowadził podatek od telefonów komórkowych, prawie 40 proc. wartości urządzenia! Czy turyści mają się czego obawiać?

Czy wiadomo, kiedy wreszcie Egipcjanie zniosą wizy dla Polaków całkowicie i bez haczyków? Jesienią 2024 r. rozmawiałem z szefem Egipskiej Organizacji Turystycznej, Amrem el-Kadym. Na pytanie o wizy odpowiedział, że plany ich zniesienia dla Polaków oczywiście są, ale na razie trudność stanowi zbyt mała liczba wykwalifikowanych pracowników służb granicznych, którzy potrafiliby odczytywać polskie litery i tym samym identyfikować turystów na podstawie samych dowodów osobistych. El-Kady podkreślał jednak, że ta trudność powinna zostać pokonana już niedługo.

 Jeśli zastanawiasz się, co ciekawego można robić w Luksorze i Asuanie, skoro nie leżą nad Morzem Czerwonym, lecz w dolinie Nilu, odpowiadam:

• Luksor, czyli starożytne Teby Stubramne, był sercem i religijną stolicą faraońskiego Egiptu. Można tu podziwiać słynne na cały świat zabytki, jak świątynie w Karnaku i Luksorze, Aleja Sfinksów, świątynia kultu grobowego kobiety-faraona Hatszepsut, genialnie odrestaurowana przez polskich archeologów, czy Dolina Królów z grobowcami faraonów, w tym słynnym grobem Tutanchamona.
• Asuan leży na dawnej południowej granicy starożytnego Egiptu. Wznosi się tu piękna świątynia Izydy na wyspie Filae, organizowane są także wycieczki dalej na południe, do Abu Simbel nad Jeziorem Nasera.