Zielona Góra: Akompaniator bawi i skłania do refleksji. To aktorska bomba. W piątek prawdziwa duchowa uczta

Jak podkreślał na środowej konferencji prasowej dyrektor LT Robert Czechowski, to typowo aktorski spektakl, oparty na wspaniałych kreacjach Elżbiety Donimirskiej z Lubuskiego Teatru i Bartłomieja Adamczaka z Głogowa. Adam Łucki wyczarował sceniczny świat, a Daniel Grupa dodał subtelną muzykę.

- Sztuka już była grana kilka razy w Głogowie i znów tam powróci. Ona da się lubić od pierwszego wejrzenia - mówi Bartłomiej Adamczak. - Komedia pomaga w oglądaniu tej sztuki, ale jest tam też drugie, czasem i trzecie dno. Tam się dzieją zupełnie inne rzeczy niż można było się spodziewać.

Żaneta Baczyńska, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Kultury w Głogowie, któremu teatr podlega, podkreśla, że głogowska publiczność bardzo dobrze przyjęła ten spektakl. Była oczarowana nie tylko wybitną grą aktorską, ale także tym, że spektakl to delikatny dramat przedstawiony w sposób przyjemny, ale wywołujący w nas wiele refleksji. Widzowie wychodzili z teatru z niedosytem.

Zdaniem dyrektora Lubuskiego Teatru, Roberta Czechowskiego to spektakl o miłości i jej odcieniach. Po śmiechu przychodzi piękna refleksja.

- To mądra przypowieść o nieśmiałości, wrażliwości, meandrach relacji męsko - damskich. O tym że czasem trzeba się odważyć powiedzieć: Kocham Cię! Bo ten pociąg może odjechać i już go nigdy nie dogonisz! A czasem trzeba z siebie wydobyć żołnierza - podkreślał dyrektor i dodał, że aktorzy w sztuce płyną jak ryby w idealnej wodzie. Radzą sobie wybitnie i bardzo zaskakują w sferze refleksyjnej. Reżyser nie powinien tu przeszkadzać...

Elżbieta Donimirska z Lubuskiego Teatru, która zebrała ogromne brawa w Głogowie, zaznacza, że dla niej była to niezwykła przygoda i przyjemność.

- Znamy się dobrze z Bartkiem, przyjaźnimy i dzięki temu mieliśmy łatwość w dogadywaniu się, jak chcemy to zrobić - mówi znana zielonogórska aktorka.

- Publiczność zachwyciło wejście Bartka Adamczaka. Przy wejściu Elżbiety widownia dosłownie wybuchła - dodaje Żaneta Baczyńska.

Daniel Grupa przyznał, że przy tworzeniu spektaklu wszyscy świetnie się bawili. Adam Łucki opisywał scenografię i kostiumy: - Chcieliśmy zrobić coś wesołego, operowego, ale nie cyrkowego. Jest tu kilka smaczków, humoresek, inspirowanych twórczością Salwadora Dali.

Twórcy:

• Reżyseria: Robert Czechowski
• Scenariusz: Anna Burzyńska
• Scenografia, kostiumy - Adam Łucki
• Muzyka - Daniel Grupa
• Współpraca scenograficzna: Antonina Syczewska
• Asystentka reżysera: Żaneta Baczyńska (Teatr im. Andreasa Gryphiusa w Głogowie)
• Obsada:
• Śpiewaczka - Elżbieta Donimirska
• Pianista - Bartłomiej Adamczak (Teatr im. Andreasa Gryphiusa w Głogowie)

Czas trwania: ok. 80 minut

Magdalena Pawlak, kierowniczka Impresariatu Lubuskiego Teatru, mówiła o tegorocznych Winobraniowych Spotkaniach Teatralnych, podczas których będzie można gościnnie zobaczyć na deskach LT znane twarze, m.in. Olafa Lubaszenkę, Renatę Dancewicz czy Dorotę Chotecką.

- W tym roku chcemy zaproponować spotkania z twórcami po spektaklach. Będzie to okazja do zadania pytań przez dziennikarzy, jak i naszych widzów - dodała. - Bilety na spektakle Winobraniowych Spotkań Teatralnych są jeszcze dostępne.