4. liga podkarpacka. KS Wiązownica podejmie wicelidera z Nowotańca. Igloopol Dębica zagra z JKS-em Jarosław

W weekend rozegrana zostanie ósma kolejka 4. ligi podkarpackiej. Lider z Boguchwały zagra w tej serii gier z Legionem Pilzno. Cosmos Nowotaniec spróbuje wywieźć zwycięstwo z Wiązownicy. W Dębicy zmierzą się druga i trzecia drużyna poprzedniego sezonu.

Piłka nożna, ilustracyjne

Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Łukasz Guźda

12 września 2025, 17:39

W Łowisku odbędą się derby okręgu stalowowolskiego. Miejscowy ŁKS zmierzy się z Sokołem Nisko. Dwa lata temu oba ta zespoły rywalizowały o awans do 4. ligi podkarpackiej. Wtedy górą okazali się niżanie, a po roku promocję uzyskali podopieczni Pawła Sroki. W zeszłej kolejce obie te ekipy przeciwstawiły się mocniejszym rywalom, ale ostatecznie musiały obejść się smakiem.

W Jaśle spotkają się dwa zespoły, które w środowej serii gier poniosły porażkę. Lepsze wrażenie pozostawili po sobie Czarni, którzy rywalizowali z mocnym Cosmosem Nowotaniec. Dla Błękitnych po porażce z drużyną z Czeluśnicy to ostatni dzwonek, żeby zacząć regularnie punktować.

W Gorzycach także zagrają dwie drużyny, które w środę przegrały. Stal Gorzyce rywalizować będzie z Wisłokiem Wiśniowa. Podopieczni Mariusza Stawarza po porażce z KS Wiązownica spadły na ostatnie miejsce w tabeli. Terminarz dla drużyny z powiatu strzyżowskiego będzie teraz nieco łatwiejszy, a drogę w górę tabeli najlepiej rozpocząć już w sobotę. Spotkanie to będzie szczególne dla Wiktora Garstki, zawodnika drużyny z Gorzyc, który w przeszłości reprezentował Wisłok.

Polonia Przemyśl, która przegrała dwie ostatnie potyczki podejmie przy Sanockiej niepokonane Karpaty Krosno. Zespół Dariusza Liany złapał dobrą formę, dwóm ostatnim rywalom wbił po pięć goli, a jak na zawołanie strzela Alessandro Jimenez Plaza, który wraz z Jakubem Mażyszem przewodzi klasyfikacji strzelców. Faworytem tego meczu wydają się, więc być goście.

Dużego faworyta będzie miało także spotkanie w Błażowej. Podopieczni Konrada Bobera wciąż czekają na premierowe zwycięstwo w tym sezonie, a ostatnie trzy spotkania wysoko przegrali. Na drugim biegunie są łańcucianie, którzy mają serię czterech wygranych z rzędu. Dodatkowo SPEC Stal może pochwalić się najszczelniejszą jak na razie defensywą w lidze.

Sobotnie zmagania zakończymy bardzo ciekawie zapowiadającym się spotkaniem w Wiązownicy. Gospodarze po spadku mieli grać o szybki powrót do trzeciej ligi, ale na razie zawodzą. Ostatnio co prawda wygrali w Wiśniowej, ale żeby zbliżyć się do czołówki muszą zacząć seryjnie wygrywać. W najbliższej kolejce będzie o to trudno, bo zespół Huberta Kasi zagra z niepokonanym do tej pory wiceliderem z Nowotańca.

Lider z Boguchwały o ósme zwycięstwo w tej kampanii zagra z Legionem Pilzno. Podopieczni Piotra Widza w środę wreszcie przełamali się w meczu domowym, natomiast od początku sezonu kapitalnie spisują się w meczach wyjazdowych i powinni wysoko zawiesić poprzeczkę Izolatorowi.

Szlagier tej serii gier zostanie rozegrany w Dębicy, gdzie zagrają dwa zespoły z czołówki. Igloopol zmierzy się z JKS-em Jarosław. "Morsy" w środę w nieco rezerwowym składzie skromnie pokonały GEO-EKO Ekoball Stal Sanok. Trener dębiczan Michał Szymczak myślami był już chyba przy niedzielnym starciu, bo oszczędzał Doriana Buczka, Igora Tarałę i Kacpra Pieniążka, którzy zagrali w mniejszym przedziale czasowym. Jarosławianie z kolei solidnie męczyli się z Sokołem Nisko i w niedzielnym pojedynku na pewno nie będzie łatwiej.

LKS Czeluśnica po wygranej w Ropczycach będzie chciał pójść za ciosem w meczu z ekipą z Sanoka. Podopieczni Pawła Jaślara z kolei nie wygrali od czterech meczów i znacznie pogorszyła się ich pozycja w tabeli. Starcie to będzie, więc niezłą okazją na odwrócenie tej passy.