4. liga podkarpacka. Czarni Jasło zremisowali z Igloopolem Dębica. Wielki gest Doriana Buczka
Pierwsza połowa dla Czarnych, druga dla Igloopolu. Do przerwy jaślanie powinni prowadzić minimum dwoma bramkami, ale znakomicie między słupkami spisywał się golkiper Maksymilian Lis. Wysokimi umiejętnościami popisał się szczególnie w 8. minucie, gdy trzykrotnie w jednej sytuacji ratował swój zespół przed utratą gola. Pięć minut później gości uratowała poprzeczka, a pechowym strzelcem był Adrian Nowak. Zawodnik Czarnych nie miał też szczęścia w 31. minucie, gdy piłka po jego uderzeniu minimalnie minęła słupek.
Druga połowa należała już zdecydowanie do Igloopolu. Goście byli stroną przeważającą, zamykającą niekiedy drużynę gospodarzy na ich własnej połowie. Zaczęło się od mocnego uderzenia z dystansu Mateusza Pedy. W 65. minucie najpierw minimalnie niecelnie strzelał Dorian Buczek, a w kolejnej akcji Pedzie zabrakło kilku centymetrów, żeby zamknąć dośrodkowanie. Najlepszą okazję goście mieli w 78. minucie, gdy Filip Leśniak miał przed sobą tylko Dutkę, ale jasielski golkiper wyszedł z opresji obronną ręką.
W 81. minucie sędzia Gerard Gawron podyktował rzut karny dla Igloopolu, co wywołało spore oburzenie wśród piłkarzy i kibiców zgromadzonych na trybunach. Zdaniem arbitra faulowany w polu karnym był Dorian Buczek. Sam poszkodowany miał wykonywać jedenastkę, ale po chwili oddał piłkę, przyznając, że nie doszło w tej sytuacji do przewinienia. To piękne zachowanie "fair play", tak rzadko spotykane na piłkarskich boiskach, należy stanowczo doceniać i pochwalać.
Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie, chociaż dębiczanie byli bardzo zdeterminowani, żeby wywieźć z Jasła komplet punktów.
Czarni Jasło - Igloopol Dębica 0:0
Czarni: Dutka - Tragarz, Baran, Staszczak, Szot - Mastaj ż, Kmiotek - Michoń (61 Michoń), Nowak, Smoleń (81 Fara) - Macnar (67 Potera). Trener Tomasz Paluch.
Igloopol: Lis - Szymczyk (56 Majka), Pawłowski, Kozłowski ż, Mikulski ż - Peda, Smoła ż (56 Tarała) - Cyganowski (71 Leśniak), Biały (85 Kurek), Łoch (56 Mucha ż) - Buczek. Trener Michał Szymczak.
Sędziował: Gawron (Mielec). Widzów: 350.