Bitwa pod Krasnobrodem. Jedna z ostatnich szarż kawalerii w Europie

23 września 1939 roku, u schyłku kampanii wrześniowej, na Lubelszczyźnie rozegrała się jedna z ostatnich w historii świata klasycznych bitew kawaleryjskich. Co wiemy o bitwie pod Krasnobrodem?

Ilustracja poglądowaIlustracja poglądowa
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Przez Wieki

Walka o przebicie niemieckiego okrążenia

Bitwa pod Krasnobrodem rozegrała się między 23 a 25 września 1939 roku jako jeden z ostatnich aktów polskiego oporu na południowym wschodzie kraju. Po rozwiązaniu Frontu Północnego generała Dąba-Biernackiego resztki rozbitych polskich armii próbowały na własną rękę przedrzeć się w kierunku granicy z Rumunią. Każdy dzień zwłoki oznaczał większą szansę na wpadnięcie w ręce wroga.

Nowogródzka Brygada Kawalerii, dowodzona przez pułkownika Bohdana Stachlewskiego przy wsparciu generała Władysława Andersa, otrzymała rozkaz zdobycia Krasnobrodu. Następnie miała maszerować na Majdan Sopocki. Każda zdobyta droga, każdy wyłom w niemieckim okrążeniu dawały garstce Polaków szansę na ucieczkę i kontynuację walki.

Na drodze stanęła niemiecka 8 Dywizja Piechoty dowodzona przez generała Kocha. Wspierali ją saperzy, artyleria i kawaleria rozpoznawcza, która miała za zadanie odciąć wszelkie polskie próby ucieczki. Toczące się tu walki były częścią większej bitwy pod Tomaszowem Lubelskim.

Krasnobród, niewielka, lecz strategiczna miejscowość, stał się zaledwie jednym z kilku odcinków, w których decydowało się przetrwanie tysięcy żołnierzy. Czas działał na niekorzyść Polaków, a niemieckie okrążenie zaciskało się coraz bardziej.

Nocny atak i dzienne starcia

Wieczorem 22 września mgły uniosły się nad okolicą Krasnobrodu i utrudniły niemieckim obserwatorom ocenę sytuacji. Około drugiej w nocy, w zupełnej ciemności, do ataku na niemiecką straż przednią ruszył 2 szwadron 25 pułku ułanów wielkopolskich. Prowadził go podporucznik Stawowski.

Korzystając z zasłony dymu i gęstych liści jesiennego lasu, żołnierze dotarli do pierwszych zabudowań. Zmusili Niemców do panicznego odwrotu. Następnego dnia do ataku ruszył 1 szwadron porucznika Tadeusza Gerleckiego.

Po krótkiej potyczce z niemiecką piechotą wyparł wroga z klasztoru i wzgórza Kaplica na Wodzie. Tu doszło do najsłynniejszego epizodu bitwy. Gerlecki i jego ułani, zderzając się z niemiecką kawalerią wschodniopruską, zaczęli walkę wręcz, korzystając z lanc.

Tym razem ciężkie niemieckie rumaki były mniej mobilne niż polskie wierzchowce. Porucznik poprowadził oddział w dół zbocza, spadając na Niemców jak fala morska na kamienie. Gerlecki w pojedynku na broń białą z niemieckim oficerem został wsparty przez kaprala Mikołajewskiego, który powalił przeciwnika ciosem w plecy.

Heroiczna szarża i jej konsekwencje

Po stracie dowódcy niemieccy kawalerzyści rzucili się do ucieczki. Ich spychane ze stoku konie próbowały wydostać się z pułapki. Niestety, ścigający ich polscy ułani dostali się pod gęsty ogień karabinów maszynowych.

Zginął porucznik Gerlecki, wielu żołnierzy i koni. Wciąż rozwijający się atak został zatrzymany przez zmasowane siły niemieckie w centrum miasteczka. Wsparcie 9 dywizjonu artylerii konnej pozwoliło Polakom odeprzeć niemieckie kontrdziałania.

Udało się odbić klasztor, rozbić sztab 8 Dywizji oraz wziąć do niewoli około 100 jeńców, w tym kilku oficerów. Uwolniono także kilkudziesięciu polskich żołnierzy ukrywanych w piwnicach. Oddziały polskie poniosły stosunkowo niewielkie straty: 26 zabitych i 35 rannych.

Przeciwnik stracił 47 zabitych i 30 rannych. Polakom udało się utrzymać szlak przeprawy, choć tylko na kilka godzin. Już 24 września Niemcy wrócili do Krasnobrodu, a następnego dnia wprowadzili do walki świeże siły 39 Dywizji Piechoty, wsparci przez oddziały KOP.

Znaczenie bitwy w historii wojskowości

To, co udało się osiągnąć 23 września, miało przełomowe znaczenie. Dzięki dzielnej postawie ułanów z okrążenia wydostały się resztki Kresowej Brygady Kawalerii. Uniknął niewoli najsprawniejszy 1 pułk szwoleżerów Józefa Piłsudskiego oraz niedobitki Wileńskiej Brygady Kawalerii.

W dalszych dniach, wobec braku koordynacji i łączności, atak na Krasnobród powtórzyła 39 Dywizja Piechoty generała Olbrychta. Wspierał ją 3 pułk piechoty KOP z 29 brygady, jednak bez powodzenia. Wieczorem 25 września Niemcy panowali tu już niepodzielnie, a los polskich oddziałów był przesądzony.

Ostatecznie 27 września w pobliskim Tereszpolu złożono broń. Bitwa pod Krasnobrodem była nie tylko ostatnim starciem kawalerii w kampanii wrześniowej, ale także jedną z ostatnich bitew kawaleryjskich w historii Europy.

Wybrane dla Ciebie
Powiat legnicki: 13 szkół walczy o tytuł „Odblaskowej Szkoły”
Powiat legnicki: 13 szkół walczy o tytuł „Odblaskowej Szkoły”
Gnojno: Tak było na Gminnym Festiwalu Dyni
Gnojno: Tak było na Gminnym Festiwalu Dyni
Radom: 24. rocznica śmierci bp Chrapka. Wierni zgromadzili się na mszy
Radom: 24. rocznica śmierci bp Chrapka. Wierni zgromadzili się na mszy
Łódź: Drugi dzień Manufaktura Fashion Week pełen blasku i stylu
Łódź: Drugi dzień Manufaktura Fashion Week pełen blasku i stylu
Ropczyce: Zakończono pierwszy etap modernizacji DW986
Ropczyce: Zakończono pierwszy etap modernizacji DW986
Nowa Wieś: Dębowe Gody. Wdzięczni za 80 wspólnych lat
Nowa Wieś: Dębowe Gody. Wdzięczni za 80 wspólnych lat
Kulinarna podróż po Podlasiu. Nie tylko babka ziemniaczana i kartacze
Kulinarna podróż po Podlasiu. Nie tylko babka ziemniaczana i kartacze
Malbork: Kolejni absolwenci WSG odebrali dyplomy ukończenia studiów
Malbork: Kolejni absolwenci WSG odebrali dyplomy ukończenia studiów
Radom: Pożar na Idalinie. Zapalił się samochód, a od niego poddasze
Radom: Pożar na Idalinie. Zapalił się samochód, a od niego poddasze
Grudziądz: Morsy rozpoczęły sezon kąpielą na plaży miejskiej
Grudziądz: Morsy rozpoczęły sezon kąpielą na plaży miejskiej
The Legend of Dragoon. Zapomniany pretendent do tronu jRPG
The Legend of Dragoon. Zapomniany pretendent do tronu jRPG
Bitwa pod Żurawnem. Tak Sobieski obronił nas przed Turkami
Bitwa pod Żurawnem. Tak Sobieski obronił nas przed Turkami