Bydgoszcz: Pościg za pijaną kobietą. 49-latka wjechała w latarnię
Około półtora promila alkoholu miała w wydychanym powietrzu 49-letnia kobieta, która w czwartek, 14 sierpnia, usiadła za kierownicą toyoty z bardzo charakterystyczną rejestracją i jechała przez bydgoskie Kapuściska. Na jej dziwne zachowanie zwrócił uwagę jeden z kierowców, który próbował ją zatrzymać i odebrać kluczyki do auta.
Pijani kierowcy są nadal plagą polskich dróg.
Pijana kobieta wjechała w latarnię w Bydgoszczy
Sporą odwagą i poświęceniem wykazał się kierowca, który w czwartek, 14 sierpnia, po południu zwrócił uwagę toyotę z personalizowaną rejestracją. Kierująca tym pojazdem osoba bardzo niepewnie, uderzając w barierki, wyjechała z parkingu na ul. Lecha Kaczyńskiego w Bydgoszczy. Jak się okazało, za kierownicą toyoty siedziała nietrzeźwa kobieta.
Kierowca ruszył za nią w pościg i kilka razy próbował udaremnić nietrzeźwej dalszą jazdę odbierając kluczyki od auta. Powiodło się to dopiero za trzecim razem, gdy toyota uderzyła w uliczną latarnię. Podczas pogoni pan Arkadiusz starał się zgłosić sprawę do Centrum Powiadamiania Ratunkowego, jednak na połączenie z operatorem numeru 112 musiał długo czekać. Kiedy jednak się to udało, służby zadziałały szybko i sprawnie.
- Potwierdzam, w czwartek 14 sierpnia policjanci zatrzymali kierującą toyotą 49-letnią kobietę, która miała około 1,5 promila w wydychanym powietrzu - mówi sierżant sztabowy Jakub Skrzypek z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - W tej sprawie będzie prowadzone postępowanie karne.
