Ceny pszenicy w górę. Powód? Opóźnienia w zbiorach i słabsze euro

Jednym z czynników wpływających na poprawę cen zbóż na Matif była sytuacja walutowa. Kurs euro wobec dolara spadł o 0,6% w skali tygodnia, do poziomu 1,163 USD, co sprzyjało konkurencyjności towarów wyrażonych w euro. Spadek kursu euro to efekt malejącego prawdopodobieństwa cięcia stóp procentowych przez FED, po publikacji lepszych niż oczekiwano danych makroekonomicznych z USA.

Wzrost notowań pszenicy to także efekt ograniczonej podaży. W Rosji zbiory są opóźnione przez niekorzystne warunki pogodowe, co przełożyło się na spowolnienie eksportu – lipiec 2025 r. może być najsłabszy pod tym względem od 2008 r. według szacunków IKAR. Również producenci wstrzymują się ze sprzedażą, licząc na poprawę cen po wcześniejszych spadkach.

W samej Francji, mimo lepszych niż oczekiwano plonów, ograniczenie sprzedaży przez rolników zrównoważyło presję wynikającą z dynamicznego postępu żniw – do 14 lipca zebrano już 71% areału, podczas gdy średnia z ostatnich lat wynosiła 36%.

Choć obecnie eksport z Rosji jest ograniczony, prognozy USDA wskazują, że w całym sezonie 2025/26 może on wzrosnąć do 46 mln ton, z 43 mln ton w poprzednim sezonie. To oznacza, że w kolejnych miesiącach rosyjska pszenica znów będzie wywierać presję na globalne ceny, szczególnie w basenie Morza Czarnego.

Podobnie jak pszenica, kukurydza na Matif z dostawą w listopadzie 2025 r. zyskała w piątek 3,0 euro/t, osiągając poziom 202,5 euro/t. W ujęciu tygodniowym wzrost wyniósł 1,5 euro (0,7%). Ceny kukurydzy utrzymują się od miesiąca w przedziale ok. 200 euro/t.

Wzrosty napędza wysoki popyt wewnątrz UE oraz niepewne warunki wegetacji w Europie Zachodniej. FranceAgriMer obniżył ocenę upraw kukurydzy w kategoriach „dobry” i „bardzo dobry” o kolejne 3 pkt proc. – do 72%, w porównaniu z 81% rok wcześniej.

Za oceanem również odnotowano wzrosty. Na giełdzie w Chicago rosły ceny kukurydzy i soi, napędzane spekulacyjnymi zakupami i prognozami gorącej, suchej pogody w rejonach pasa kukurydzianego. Pszenica również lekko podrożała, podążając za rynkiem europejskim i cenami z regionu Morza Czarnego.

Miniony tydzień przyniósł symboliczne odbicie cen pszenicy i kukurydzy, wspierane przez kursy walut, pogodę i ograniczoną podaż. Rynek pozostaje jednak pod silnym wpływem sytuacji w Rosji, która – mimo chwilowej przerwy – może ponownie zdominować światowy eksport i utrzymać presję na ceny w dalszej części sezonu.