Choroszcz: Budowa S19. Odcinek Choroszcz-Ploski. To południowa obwodnica Białegostoku. GDOŚ wydał decyzję środowiskową
Chodzi o prawie 40 kilometrowy odcinek S19 stanowiący tzw. południową obwodnicę Białegostoku. To jedyny fragment przyszłej ekspresówki, na którym od kilku lat nic się nie dzieje. To skutek wycofania z obrotu prawnego przez Naczelny Sąd Administracyjny poprzedniej decyzji środowiskowej wydanej w 2019 roku. Przed jej uchyleniem do wojewody podlaskiego złożone zostały wnioski o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) na trzy odcinki S19:
- Białystok Zachód - Białystok Księżyno,
- Białystok Księżyno - Białystok Południe z DK65,
Białystok Południe - Ploski (Wojszki).
Konsekwencje wyroku sądu na S19
Wyrok NSA uniemożliwił dalsze procedowanie wniosków o ZRID. Białostocki oddział GDDKIA był zmuszony do odstąpienia od kontraktów z wykonawcami realizującymi prace na odcinkach objętych uchyloną decyzją.
Zarazem drogowcy wystąpili o wydanie nowej decyzji środowiskowej na cały fragment, choć faktycznie skrócony do Denisek (od nich do Haciek trwa już budowa 6,6 kilometrowego odcinka S19). Uzyskali ją ostatniego dnia lipca 2023 roku. Z tym że ostatniego sierpnia wpłynęły do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska Odwołania od decyzji RDOŚ w Białymstoku. Ich rozpatrywanie trwało dwa lata, miesiąc i dzień. W końcu 1 października GDOŚ poprawił wydaną decyzję środowiskową (została opublikowana 8 października). Niektóre jej zapisy zmienił lub uchylił.
Będzie most, ale krajobrazy. Czyli estakada. Nad doliną górnej Narwi
Najważniejsza korekta dotyczy przeprawy przez górną Narew. Pierwotnie RDOŚ zgodził się, by przejście przez rzekę Narew wykonać w postaci:
- mostu o całkowitej długości ok. 159 m,
- szerokości przęsła nurtowego wynoszącego min. 60 m,
- a pozostałych dwóch przęseł po minimum 48 m.
- sucha przestrzeń do migracji zwierząt powinna mieć szerokość co najmniej 2x30 m i wysokość 5 m.
Z kolei GDOŚ postanowił o zupełnie innym rozwiązaniu. Uznał, że:
- przejście przez rzekę Narew należy wykonać w postaci: estakady obejmującej całą szerokość doliny Narwi (obiekt o długości ok. 660 m, od km ok. 36+190 do km ok. 36+850 planowanej trasy).
- należy zapewnić minimalną szerokość przęsła nurtowego wynoszącą 60 m oraz skrajnię pionową o wysokości wynoszącej minimum 5 m na długości minimum 70% obiektu.
- od strony południowej doliny Narwi skrajnym przęsłem estakady należy objąć także przebudowywaną drogę gminną.
Taki most krajobrazowy zapewni zachowanie ciągłości warunków siedliskowych, gruntowo-wodnych i możliwości przemieszczania wszystkich gatunków roślin i zwierząt związanych z siedliskami wodno-błotnymi, w tym dużych zwierząt, całą szerokością doliny- ocenia GDOŚ
W ciągu trzydziestu dni strony mogą wnieść odwołania od decyzji GDOŚ do sądu administracyjnego. Drogowcy już wcześniej zapowiadali, że nie przystąpią do ponownych prac przetargowo, techniczno-finansowych jeśli nie będzie w obiegu prawnym prawomocnej decyzji środowiskowej.
S19. Te południowe odcinki zostaną wkrótce oddane
Przypomnijmy, że jeszcze w październiku planowane jest otwarcie dwóch odcinków S19 na kierunku południowym: Haćki-Bielsk Podlaski i Bielsk Podlaski-Boćki. W przyszłym czterech kolejnych:
- Deniski-Hacki
- Boćki-Malewice
- Malewice Chlebczyn
- Krynice Białystok Zachód (dawniej Choroszcz)
To oznacza, że od 2026 przez kilka lata nadal nie da się ominąć Białegostoku na osi 19 północ-południe i trzeba będzie wjeżdżać do Białegostoku.