Dzieci uratowały życie mężczyźnie. Leżał nieprzytomny i nikt się nim nie zainteresował
Dzieci wezwały pomoc do nieprzytomnego
Trójka 11-letnich dzieci w Łodzi uratowała zdrowie, a może i życie mężczyźnie. Dzieci zauważyły go, przechodząc przez park przy ulicy Sędziowskiej. Bez chwili wahania zadzwoniły i poinformowały straż miejską.
- Na nasz numer alarmowy zadzwoniły dzieci, które zauważyły, że w zaroślach jednego z łódzkich parków leży nieprzytomny mężczyzna - informuje Straż Miejska. - Dokładnie i rzeczowo opisały, gdzie się znajduje oraz jaki jest stan znalezionego człowieka, i — co szczególnie godne podziwu — postanowiły poczekać na miejscu do czasu przyjazdu służb. Powiedziały, że nikt poza nimi nie zainteresował się sytuacją.
Nietrzeźwy, mocno pobity leżał w zaroślach
Funkcjonariusze natychmiast pojechali na wskazane miejsce i zastali tam nieprzytomnego mężczyznę — będącego pod wpływem alkoholu, ale też z wyraźnymi oznakami ciężkiego pobicia.
Na miejsce został wezwany Zespół Ratownictwa Medycznego , który udzielił mu niezbędnej pomocy.
- Brawa należą się przede wszystkim dzieciom, które zachowały się lepiej niż niejeden dorosły — zareagowały szybko, odpowiedzialnie i z ogromną dojrzałością - podkreślają strażnicy miejscy, dziękując dzielnej trójce.