Gorzów w tyle rankingu polskich miast. Mocne strony nie wystarczyły
Co decyduje o jakości życia?
Zestawienie przygotowane przez PZU i Szkołę Główną Handlową w Warszawie dotyczy czterech kluczowych obszarów życia mieszkańców. To zdrowie, komfort życia, kultura i edukacja oraz bezpieczeństwo. Ocena nie była przypadkowa. Uwzględniono w niej dane statystyczne i analizy ankiet.
- Największy wpływ na satysfakcję z życia ma zdrowie, ale tuż za nim jest codzienny komfort. Jeśli chcemy, by mieszkańcy czuli się dobrze w swoim mieście, muszą mieć dostęp do wygodnego życia, a więc usług, rekreacji, zieleni i przestrzeni - tłumaczy profesor Andrzej Torój ze Szkoły Głównej Handlowej.
Pod lupę wzięto trzydzieści osiem miast liczących ponad sto tysięcy mieszkańców. Zwycięzcą rankingu została Warszawa. Najbardziej komfortowym miejscem do życia i pracy czynią stolicę między innymi najwyższe zarobki w kraju i sprawna komunikacja miejska. Na drugim miejscu jest Lublin, który wyróżnia się bardzo dobrą dostępnością usług medycznych i rozwiniętą infrastrukturą rowerową. Trzecie miejsce w rankingu przypadło Olsztynowi. Przyczynił się do tego przede wszystkim świetny dostęp do opieki medycznej, wysoka jakość powietrza oraz niski poziom przestępczości. Jak na tle innych miast wypada Gorzów?
Tu jest naprawdę dobrze
Zacznijmy od plusów, bo Gorzów wypada bardzo dobrze w kilku kluczowych obszarach. Zajął siódme miejsce pod względem jakości powietrza. Dla wielu mieszkańców to coraz ważniejszy argument, szczególnie że zanieczyszczenie powietrza w większych miastach staje się prawdziwym problemem. Mamy też dobrze rozwiniętą infrastrukturę sportową, co dało nam trzeci wynik w kraju. Dodajmy do tego spokój i bezpieczeństwo. Gorzów zajmuje piąte miejsce pod względem dostępności służb porządkowych, a niskie zagrożenie hałasem dało nam wysoką, bo trzecią pozycję w kraju. Jest cicho, spokojnie i bezpiecznie, a to dla wielu rodzin ma duże znaczenie.
Ale wciąż czegoś brakuje
Choć z jednej strony jest się czym pochwalić, to z drugiej wciąż wiele brakuje, aby wskoczyć do czołówki. Mimo czystego powietrza i dobrej infrastruktury sportowej codzienność mieszkańców nie zawsze jest komfortowa. Gorzów dramatycznie traci właśnie w obszarze komfortu życia, zajmując w tej kategorii dopiero trzydzieste trzecie miejsce. Miasto odstaje także w dziedzinie kultury i edukacji. Tu zajmuje dwudzieste pierwsze miejsce. Wiele do życzenia pozostawia też oferta kulturalna i rozrywkowa.
- Gorzów nie jest złym miejscem do życia. Wręcz przeciwnie. Ma ogromny potencjał, a czyste powietrze, cisza, bezpieczeństwo i dobra baza edukacyjna to fundamenty nowoczesnego, wygodnego i atrakcyjnego miasta. Tego typu zestawienia na pewno mobilizują do tego, żeby poprawiać jakość życia mieszkańców, ale warto też podkreślić, że pewne czynniki są trochę niezależne od nas, bo na na komfort życia wpływa na przykład dostęp do służby zdrowia, a samorządy nie mają na to wpływu - komentuje Wiesław Ciepiela, rzecznik gorzowskiego magistratu.
Sąsiad pokazuje, że się da
Na drugim biegunie mamy Zieloną Górę, która zajęła siódme miejsce w rankingu, wyprzedzając wiele dużych i znanych ośrodków. Dlaczego? Zielona Góra postawiła na jakość środowiska, bezpieczeństwo, rozwój zieleni miejskiej i transportu rowerowego. Co ciekawe, też nie błyszczy w kulturze i edukacji, bo tam zajęła tam dwudzieste piąte miejsce, ale mimo to zbudowała pozycję w czołówce. To dowód, że nawet mniejsze miasta, z odpowiednim podejściem i strategią, mogą konkurować z metropoliami.