Istebna: Otwarcie tropikalnego parku wodnego z podwieszanym basenem
Woda podgrzewana na zewnątrz i wewnątrz
Kompleks Zagroń Istebna słynął dotąd z parku wodnego wewnątrz budynku. Od paru dni czynny jest tutaj zewnętrzny, tropikalny park wodny.
- Mamy wiele atrakcji w jednym miejscu, żeby goście mogli jak najlepiej wypocząć. Jest wewnętrzny park wodny z podgrzewaną wodą. Natomiast brakowało zewnętrznej strefy wodnej. Stąd zrodził się pomysł, tym bardziej, że zimy w górach są coraz lżejsze. Dostrzegamy tę tendencję od wielu lat – mówi Anna Dziedzic, dyrektor Kompleksu Zagroń Istebna.
Kąpiel w zewnętrznym basenie od wiosny po jesień, a docelowo przez cały rok
Ośrodek postanowił mocno zainwestować, by przedłużyć sezon letni na całą wiosnę oraz jesień.
- Tak naprawdę planujemy działać całorocznie. Pierwszy rok będzie czasem próby, sprawdzimy jak działa ogrzewanie. Gdy dojdziemy do tego jak to robić bardzo dobrze, zewnętrzny park wodny będzie otwarty również zimą – wskazuje pani dyrektor.
W tym celu strefa zewnętrzna zostanie zadaszona. Prace ruszą być może już w przyszłym roku, a na pewno będzie przygotowana dokumentacja takiej inwestycji. Obecnie woda na zewnątrz ma między 30 a 32 stopniami Celsjusza. Wewnątrz jest cieplej.
Wypoczynek w cieniu palm
- Ponieważ teraz na dworze panuje upał, więc w strefie zewnętrznej utrzymujemy umiarkowaną temperaturę wody. Chodzi o to, by goście mogli się schłodzić i było w niej bardzo przyjemnie – tłumaczy Anna Dziedzic.
Jesienią i zimą kompleks w Istebnej będzie utrzymywał temperaturę wody na poziomie 35 stopni C.
Wypoczynek odbywa się w cieniu palm, które w części są sztuczne. W Beskidach zdarzają się sroższe zimy, których mogłyby nie przetrwać tropikalne drzewa.
- Kilka dni w roku temperatura spada do minus 20 stopni C – wyjaśnia dyrektorka i dodaje, że w strefie rośnie wiele różnych roślin.
Są rodzime iglaki, a palmy to wisienka na torcie.
Podwieszany basen, czyli pływanie cztery metry nad ziemią
Zewnętrzny park składa się z dwóch niecek połączonych ze sobą o łącznej powierzchni 500 metrów lustra wody. Niecodzienną atrakcją jest trzecia niecka basenowa zawieszona na wysokości… czterech metrów. To zbiornik z szybą Infinity, co sprawia wrażenie, że woda łączy się z krajobrazem.
Szyba w dnie basenu
- Ma jeszcze szybę w dnie, pod którym jest przestrzeń do relaksu, wypoczynku i robienia zdjęć – uśmiecha się Anna Dziedzic.
Jest jeszcze ponad 70-metrowa zjeżdżalnia, mnóstwo leżaków i parasoli oraz barek w wodzie.