Kruszyna: Pracownik kradł paliwo przy każdym tankowaniu. Po wpadce wraz z ojcem musi opuścić Polskę
Właściciel firmy od pewnego czasu podejrzewał swojego pracownika o nieuczciwość. W środę, 1 października, ujął go na gorącym uczynku podczas próby kradzieży paliwa przy tankowaniu służbowego busa. Zanim na miejsce dotarł patrol, 31-latek zdołał uciec.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Kiedy dotarli do miejsca zamieszkania mężczyzny, zastali jego ojca, który właśnie pakował do auta kanistry z paliwem ukrytym w garażu. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 300 litrów oleju napędowego i zatrzymali 52-latka.
Chwilę później mundurowi odnaleźli również poszukiwanego 31-latka, który ukrył się na terenie firmy. Jak ustalono, od stycznia tego roku przy każdym tankowaniu służbowego pojazdu przelewał dodatkowe litry do własnych pojemników. Łącznie spowodował straty sięgające 22 tysięcy złotych.
Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Zgodnie z decyzją policji i prokuratury zostali przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej ze Zgorzelca, którzy wszczęli wobec nich procedurę wydalenia z Polski.