Pijany nastolatek spowodował kolizję przed komendą policji, a następnie... wpadł na pomysł godny gangu Olsena
W Grudziądzu pijany nastolatek spowodował kolizję, uciekł z miejsca zdarzenia i próbował zgłosić kradzież auta, którym chwilę wcześniej uderzył w ścianę budynku. Alkomat wykazał u niego 0,35 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Źródło zdjęć: © Pexels | SHOX art
Szymon Spandowski
W czwartek 26 czerwca na policję w Grudziądzu zgłosił się 19-letni mieszkaniec Kwidzyna, który chciał zgłosić kradzież pojazdu. Twierdził, że jakiś nieznany mu mężczyzna zabrał mu kluczyki od pojazdu, spowodował kolizję, a następnie kluczyki zwrócił.
- Policjanci wydziału dochodzeniowo-śledczego wykazali się czujnością - informuje asp. Łukasz Kowalczyk z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu. - W trakcie rozpytania zwrócili uwagę na niespójność faktów przedstawianych przez zgłaszającego. Wezwali na miejsce funkcjonariuszy „drogówki”, którzy ustalili, że do zdarzenia drogowego doszło naprzeciwko komendy, a przyczynić się do niego miał sam zgłaszający, co potwierdził bezpośredni świadek zdarzenia.
Przebiegły plan, który mógłby wprawić w zdumienie Egona Olsena i jego gang, narodził się w pijanej głowie. Nastolatek, który w godzinach popołudniowych zgłosił się na komendę, miał w wydychanym powietrzu 0,35 promila alkoholu.
Mężczyzna odpowie za złożenie fałszywego zawiadomienia o przestępstwie oraz poniesie odpowiedzialność za doprowadzenie do zdarzenia drogowego i jazdę po pijanemu.