Port Lotniczy Bydgoszcz, mimo że to infrastruktura krytyczna, nie jest chroniony przed dronami

W teorii korzystanie z dronów w obrębie kilometra od lotniska oraz aeroklubu nie jest dozwolone, możliwe są wyjątki ale wiąże się to ze skomplikowaną procedurą administracyjną. Za łamanie tych zasad grożą kary. Jeżeli ktoś ma jednak złe plany to konsekwencje prawne mogą być mało przekonujące, dlatego coraz więcej lotnisk stosuje bariery, choć na razie ma je tylko lotnisko w Warszawie.

Zakazy dla dronów wokół lotnisk wynikają głównie z tego, że mogą one stanowić zagrożenie dla samolotów.

Nowelizacja z lutego br. wprowadza do ustawy Prawo Lotnicze nowy dział poświęcony bezzałogowym statkom powietrznym. Składa się on z sześciu rozdziałów:

• wykonywanie operacji z użyciem systemu bezzałogowego statku powietrznego;
• strefy geograficzne dla systemów bezzałogowych statków powietrznych;
• rejestr operatorów systemów bezzałogowych statków powietrznych;
• wyznaczone podmioty, uznane podmioty oraz operatorzy szkolący;
• dokumenty potwierdzające kwalifikacje, szkolenia i egzaminy oraz wymagania w zakresie wieku pilota BSP;
• zapobieganie bezprawnemu wykonywaniu operacji z użyciem systemu bezzałogowego statku powietrzne.

Port Lotniczy Bydgoszcz S.A., podobnie jak większość lotnisk w Polsce, nie posiada systemu antydronowego.

- Na lotnisku Bydgoszcz istnieje system monitorowania zagrożeń, w tym także zagrożeń wynikających z nieautoryzowanego użycia bezzałogowego statku powietrznego.  Na mocy opracowanej przez Spółkę procedury, zatwierdzonej przez Urząd Lotnictwa Cywilnego dyżurny operacyjny odpowiada za monitorowanie terenu lotniska oraz ścieżki podejścia w celu weryfikacji występowania potencjalnych zagrożeń, w tym m.in. ptaków, przeszkód lotniczych oraz dronów. Wszystkie potencjalne zagrożenia omawiane są podczas cyklicznych posiedzeń Zespołu Ochrony Lotniska w skład, którego wchodzą służby takie jak – Policja, Straż Graniczna, ABW, służby operacyjne lotniska oraz Służba Ochrony Lotniska. Warto podkreślić, że dotychczas nie odnotowano na terenie Portu Lotniczego Bydgoszcz zagrożeń wynikających z nieprawidłowego użycia bezzałogowego statku powietrznego - stwierdza Mateusz Dul, rzecznik PLB.

Rzecznik przypomina, że za bezpieczeństwo w przestrzeni powietrznej odpowiada Państwowa Agencja Żeglugi Powietrznej, na której w głównej mierze spoczywa zapewnienie bezpieczeństwa dla operacji lotniczych.

- Nie możemy zapominać także o tym, iż obecnie drony produkowane seryjnie są wyposażone w systemy, które uniemożliwiają operatorowi wlot w strefy zastrzeżone, m.in. takie jak lotniska, co znacznie ogranicza możliwość użycia bezzałogowego statku powietrznego na terenie lotniska - mówi Mateusz Dul.