Puławy: Oszukana przez fałszywego maklera. Straciła ponad 23 tys. zł
Do komendy w Puławach zgłosiła się 64-letnia mieszkanka gminy Końskowola, która padła ofiarą przestępstwa. Z jej relacji wynika, że pod koniec lipca skontaktował się z nią mężczyzna, przedstawiający się jako pracownik firmy maklerskiej. Zapewniał on, że na jej konto ma wpłynąć 6 tysięcy dolarów – rzekomy zysk z inwestycji w kryptowaluty dokonanych kilka lat wcześniej.
Oszust był na tyle przekonujący, że kobieta uwierzyła w jego historię i postępowała zgodnie z jego instrukcjami. Najpierw zainstalowała na swoim telefonie aplikację do zdalnego sterowania, a następnie zaakceptowała wnioski o pożyczki, które zostały zaciągnięte na jej dane osobowe. Gdy środki z kredytów wpłynęły na jej konto, zgodnie z poleceniem rzekomego maklera przelała je dalej – na wskazane konta bankowe.
64-latka była przekonana, że wkrótce otrzyma zarówno obiecaną kwotę w dolarach, jak i zwrot przelanych pieniędzy. Jednak po wykonaniu wszystkich operacji kontakt z mężczyzną nagle się urwał. Kiedy przez tydzień nie doczekała się obiecanego przelewu, zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
W wyniku zdarzenia kobieta straciła ponad 23 tysiące złotych. Policjanci prowadzą obecnie czynności w tej sprawie, ustalając szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Funkcjonariusze apelują o ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami podającymi się za przedstawicieli firm inwestycyjnych. Podkreślają, że wszelkie portale i giełdy do lokowania kapitału należy dokładnie weryfikować, a instalowanie oprogramowania do zdalnego sterowania urządzeniem zawsze wiąże się z dużym ryzykiem. Tylko zachowując czujność możemy uchronić się przed utratą oszczędności.