Straż w Bełchatowie i powiecie walczą z żywiołem. Woda zalała szkoły
Zalania i podptopienia w Bełchatowie
Noc była bardzo niespokojna, a na razie końca trudnej sytuacji nie widać. Strażacy w Bełchatowie i całym powiecie walczą ze skutkami silnych opadów deszczu i wiatrów. Jak mówi st. kpt. Michał Wieczorek, rzecznik Komendy Powiatowej państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie, do godziny 7.55 rano strażacy odebrali blisko 30 zgłoszeń, a kolejne wciąż napływają.
- To głównie podtopienia posesji, zalane budynki gospodarcze, piwnice w domach i budynkach gospodarczych, zalana szkoła w Bełchatowie, drobne zdarzenia związane z połamanymi konarami drzew - mówi st. kpt. Michał Wieczorek.
I jak dodaje, strażacy działają w wielu miejscach powiatu.
Woda wdziera się na posesje mieszkańców, ale nie oszczędza też innych miejsc. Strażacy cały czas walczą z wodą w Zespole Szkół Ponadpodstawowych przy ulicy Kilińskiego w Zelowie. Woda zalała tam salę gimnastyczną.
W Bełchatowie interweniowali także w Szkole Podstawowej nr 13 na os. Przytorze w Bełchatowie. Woda ze studzienek kanalizacyjnych przelewa się do środka Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 przy ul. Czaplinieckiej w Bełchatowie. Działania związane z zalaniami prowadzona są też w budynku Sądu Rejonowego przy ul. Okrzei w Bełchatowie. Woda dostała się do piwnic i pomieszczenia węzła cieplnego.
Zgłoszeń jest oczywiście więcej. Ucierpiał m.in. sklep z narzędziami przy ulicy Zamoście w Bełchatowie oraz jedna z firm przy ulicy Przemysłowej.
W niedzielny wieczór zebrał się w powiecie sztab kryzysowy
- Wnikliwe monitorujemy sytuację - zapewniają przedstawiciele samorządu powiatu. - W stan gotowości postawione zostały wszystkie służby kryzysowe w powiecie, druhowie z OSP, strażacy z PSP, policja, służby energetyczne i drogowe.
Woda zalała też niżej położone tereny przy rzece Rakówce. Zalany jest m.in. plac zabaw "Statek piracki" na os. Okrzei, siłownia zewnętrzna i tereny przy rzece w Grocholicach.
Do godziny 14 w Bełchatowie obowiązuje trzeci stopień alertu przed silnym deszczem oraz burzami. Synoptycy przewidują, że lokalnie może spaść nawet 120 mm deszczu. Opadom mogą towarzyszyć burze z porywami wiatru do 70 km/h.
W mieście przygotowano też worki i piach dla mieszkańców, którzy chcą zabezpieczyć swoje posesje. na zainteresowanych czeka około 2 tys. worków.
- Każdy, kto ma taką potrzebę może przyjechać na ul. Pabianicką 72 - budynki PGM - i samodzielnie przygotować i zabrać worki z piachem - mówi Kryspina Rogowska, rzecznik miasta. - Służby miejskie pracują i z zabezpieczają te miejsca, w których sytuacja jest najtrudniejsza.
Sytuacja monitorowana jest w całym powiecie, na nogi postawione jest wiele jednostek OSP. Sztab kryzysowy obradował też m.in. w Kleszczowie.
- Obfite opady deszczu spowodowały szereg podtopień na terenie gminy Kleszczów - mówią urzędnicy. - Mieszkańcy, którzy potrzebują pomocy w zakresie odpompowania wody, a przede wszystkim zabezpieczenia posesji workami z piaskiem, mogą zgłaszać się telefonicznie do Urzędu Gminy w Kleszczowie pod numerem: 44 731 66 83.