Warszawa: Inwestycja, która budzi sprzeciw. Dlaczego Żoliborz nie chce kładki do Cytadeli?
W tym artykule:
Kładka niezgody
Budowa kładki ma ruszyć już w lipcu bieżącego roku. Za jej projekt odpowiada pracownia architektoniczna WXCA. Przeprawa ma mieć prostą konstrukcję, będzie wsparta na kilku filarach wbitych w dno dawnej fosy, a jej wymiary to: 80 metrów długości i 3,5 metra szerokości.
Dostęp do niej mają mieć wyłącznie piesi, rowerzyści otrzymają natomiast zakaz wjazdu. W założeniu kładka ma ułatwiać dostęp do dwóch muzeów znajdujących się na terenie Cytadeli – Muzeum Historii Polski i Muzeum Wojska Polskiego.
Jednak nie wszystkim mieszkańcom Żoliborza podoba się ta inwestycja. Praktycznie każdy wpis w mediach społecznościowych wywołuje duże zainteresowanie i liczne komentarze. W czwartek 22 maja w Centrum Edukacji Historyczno-Patriotycznej MWP na Cytadeli odbyło się nawet spotkanie w sprawie kładki, podczas którego zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy, mogli wypowiedzieć się w jej kwestii. Organizatorem spotkania był dyrektor Muzeum Wojska Polskiego, prof. dr hab. Bogusław Pacek.
Argumenty przeciw
Przeciwnicy inwestycji twierdzą, że budowa kładki naruszy równowagę biologiczną w parku Fosa. Komitet "Nie dla Kładki, Tak dla Parku Fosa" pisze, że wyciętych zostanie aż 45 drzew, a zmiany po wjeździe ciężkiego sprzętu budowalnego mogą być nieodwracalne. Część parku zostałaby też wyłączona z użytku na dłuższy czas (dwa lata) oraz mogłyby wystąpić zagrożenia dla obecnie żyjących tu zwierząt.
Zwracają też uwagę na pobliski plac zabaw oraz szkołę. Plac, który znajduję się obok działobitni ma zostać zlikwidowany i istnieje prawdopodobieństwo, że nie wróci na swoje miejsce. Jeśli chodzi zaś o szkołę, to w wyniku budowy ma zostać utrudniony dojazd do Szkoły Podstawowej nr 392 im. Jana Bytnara i Publicznego Przedszkola nr 132. Przeciwnicy twierdzą, że zagrożone będzie również bezpieczeństwo dzieci, ze względu na bliskość zaplecza budowy i ryzykowny sposób prowadzenia prac w trudnym terenie.
Przypominają także o kosztach inwestycji, które sięgają blisko 50 mln zł. Twierdzą, że można byłoby przeznaczyć te pieniądze inne, ważniejsze cele. Co więcej, powołują się na aktualnie wejścia do Cytadeli, których jest łącznie pięć. Szóste, w postaci kładki, miałoby znajdować się zaledwie 400 metrów od bramy Żoliborskiej. Obawiają się również zjazdów wycieczek, które mogłyby zatrzymywać się w pobliżu pieszej przeprawy i zakłócać spokój osób mieszkających w pobliżu.
Mieszkańcy Żoliborza wyrażają też oburzenie z powodu braku wcześniejszych konsultacji społecznych. Powstała także petycja, która kierowana jest do Ministra Obrony Narodowej, Władysława Kosiniaka-Kamysza. Została ona utworzona przez ww. komitet. Znajdziecie ją tutaj.
Argumenty za
Zwolennicy twierdzą z kolei, że budowa kładki nie wpłynie znacząco na równowagę biologiczną parku Fosa. Co więcej, powołują się na Zarząd Zieleni, który twierdzi, że dla chronionej tam przyrody byłoby lepiej, gdyby ludzie wchodziliby do Cytadeli właśnie przeprawą. Przypominają, że sama konstrukcja kładki została zaprojektowana w taki sposób, by w jak najmniejszym stopniu ingerowała na środowisko naturalne.
W kwestii placu zabaw pojawiają się natomiast stwierdzenia, że można byłoby go po prostu przesunąć. Placem zarządza jednak Zarząd Zieleni, a według planów urzędników, nowa lokalizacja rozważania jest bliżej szkoły podstawowej, czyli pod drugiej stronie działobitni. Bezpieczeństwo dzieci to kolejny argument, który poruszyli zwolennicy. Stwierdzili oni, że budową zajmą się profesjonalne firmy, które niejednokrotnie prowadziły podobne działania.
O kosztach inwestycji mówią wprost, że jeśli chce się coś zbudować, to trzeba zapłacić. Zwolennicy twierdzą też, że kładka jest potrzebna, bo znacznie ułatwiłaby wejście na Cytadelę i w końcu Żoliborz by się na nią otworzył. Powołują się również na przedwojenne założenia Antoniego Jawornickiego i Józefa Jankowskiego. W tej koncepcji al. Wojska Polskiego miała przebić mur Cytadeli i połączyć się z pl. Gwardii. Natomiast w kwestii zjazdów wycieczek przypominają, że od strony Wisłostrady znajduje się już wjazd na parking podziemny oraz wjazd dla autokarów.