Poznaliśmy najpiękniejszą wieś Podkarpacia. Sprawdź, która miejscowość wygrała
Uroczyste podsumowanie programu odbyło się w Filharmonii Podkarpackiej, a wzięli w nim udział wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul, przedstawiciele samorządów na czele z wicemarszałkami Województwa Podkarpackiego Piotrem Pilchem oraz Karolem Ożogiem, radni Sejmiku, wójtowie, burmistrzowie, sołtysi oraz przedstawiciele organizacji rolniczych i społecznych z naszego regionu. Agencję rządową reprezentował Marcin Zieliński, dyrektor Departamentu Działań Delegowanych Agencji Rynku Rolnego.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Paliwo dla inwestycji
Najważniejsi jednak byli beneficjenci, czyli przedstawiciele gmin, w których zrealizowano inwestycje dzięki pieniądzom pochodzącym z PROW 2014–2020. Całkowita wartość inwestycji przekroczyła 1,357 mld zł.
– Wszyscy mamy świadomość i wszyscy widzimy, że dzięki tym finansom obraz podkarpackiej wsi zmienił się w sposób znaczący. My, jako samorząd województwa podkarpackiego, możemy szczycić się tym, że jesteśmy w topie polskich województw, które w sposób najbardziej efektywny i skuteczny sięgały po środki, właściwie je wydatkując – powiedział Karol Ożóg, wicemarszałek Województwa Podkarpackiego.
Marszałek wspomniał, na co konkretnie zostały przeznaczone pieniądze.
– Mamy się czym chwalić, ponieważ jesteśmy liderami w skali kraju, jeżeli chodzi o wydatkowanie środków na scalenie gruntów – ponad 40 tys. ha, przeznaczyliśmy na to ponad pół miliarda złotych. Trzysta milionów kosztowały zadania wodno-kanalizacyjne i drogi. To wszystko zmieniło obraz podkarpackiej wsi i na tym nam najbardziej zależy. Chcemy, aby mieszkańcom Podkarpacia żyło się lepiej. Chcemy, aby czuli przywiązanie do miejsca, z którego się wywodzą, w którym żyją – mówił wicemarszałek Karol Ożóg.
W naszym regionie dzięki środkom z PROW zmodernizowano setki kilometrów dróg lokalnych, powstały nowe miejsca rekreacji, świetlice wiejskie, place zabaw oraz infrastruktura sportowa. Dofinansowano także projekty chroniące lokalne dziedzictwo kulturowe i naturalne – zabytki, skanseny, szlaki turystyczne czy lokalne inicjatywy promujące tradycję i folklor.
Nadrabianie opóźnień
– Najbardziej się cieszę z inwestycji na gospodarkę wodno-ściekową. Jak zostałem członkiem zarządu województwa wiele lat temu, to zrobiliśmy analizę dotyczącą potrzeb w zakresie wodociągów, kanalizacji, stacji uzdatniania wody. Okazało się, że sześć gmin nie ma ani jednego kilometra wodociągu. Kolejne – kilkadziesiąt – miały tylko kilka lub kilkanaście procent. Dlatego te ogromne środki skierowaliśmy na gospodarkę wodno-ściekową i jeszcze upominaliśmy się, żeby tych środków było więcej. To się zmieniło, ale jeszcze przed nami bardzo duże zadania w tym zakresie. Nadal z nowej perspektywy będziemy się upominać o te środki, żeby to zapóźnienie cywilizacyjne zostało zniwelowane i uzupełnione – powiedział Piotr Pilch, wicemarszałek Województwa Podkarpackiego.
Podczas uroczystości rozstrzygnięto kolejną edycję konkursu „Piękna Wieś Podkarpacka”, w której od 2012 roku doceniane i nagradzane są najpiękniejsze sołectwa w regionie. Tym razem najwięcej głosów otrzymało sołectwo Polana z gminy Czarna w powiecie bieszczadzkim.
– To jest taki całokształt, opierający się na ludziach. Ten potencjał, który chcieliśmy pokazać, głównie skupił się na tym, jakich mieszkańców mamy na terenie gminy. Akurat w miejscowości Polana, przepięknej miejscowości leżącej pod pasmem Otryt, w samym sercu Bieszczad, z wieloma atrakcjami. Pokazywaliśmy siebie – to, jak żyjemy, w jaki sposób funkcjonujemy w różnych układach: naszych sąsiedzkich, w relacjach partnerskich czy też relacjach pomiędzy instytucjami, a więc i pleban, i wójt, i sołtys, i straż pożarna, i harcerze, i szkoła. To są najważniejsze elementy, które przełożyły się na pokazanie tego prawdziwego bieszczadzkiego potencjału takiej przestrzeni – otwartej przestrzeni, otwartej w umysłach tych ludzi, żeby po prostu poradzić sobie z trudnym życiem w Bieszczadach – komentuje wygraną Jacek Przybyła, wójt gminy Czarna.
W Polanie i gminie Czarna na turystów czeka wiele atrakcji. Od wójta dowiedzieliśmy się, że Polana to przede wszystkim początek szlaków turystycznych na pasmo Otryt, które otwiera całą przestrzeń do penetrowania Bieszczad Wysokich. Można wybrać się na wycieczkę do jednej z nielicznych jaskiń – jaskini w Rosolinie. Warto obejrzeć wiele zabytków architektury sakralnej czy też pozostałości po starej kopalni ropy naftowej, która jest objęta ścieżką dydaktyczno-spacerową.