Gorzów: Koniec z dziurami. Remont Okulickiego zakończony
Doraźne równanie nie pomagało
Remontowany odcinek nie jest długi, ale ma ogromne znaczenie. Droga łączy osiedle z terenem największych w mieście rodzinnych ogródków działkowych i prowadzi do kompleksu garażowego przy skrzyżowaniu z ulicą Sosabowskiego. Jedyny fragment z asfaltu to ten od ronda przy Watralu do ulicy Szarych Szeregów. Dalsza część ma nawierzchnię z płyt betonowych, która później przechodziła w zwykłą drogę gruntową. To właśnie ona była najbardziej kłopotliwa.
- Dotąd obowiązywało tu ograniczenie prędkości, ale nierówności i tak wymuszały jazdę slalomem. Doraźne równanie nawierzchni pomagało jedynie na krótko. Zaraz znów pojawiały się nowe koleiny i dziury - narzekali mieszkańcy okolicznych bloków.
Trump redukuje wojska w Rumunii. Czy Polsce też to grozi?
Mieszkańcy czekali na zmiany
Mieszkańcy od dawna domagali się remontu. Wystosowali nawet specjalną petycję do władz miasta. Wskazywali w niej, że wcześniej asfalt położono na kilku mniejszych ulicach, gdzie ruch nie jest tak duży, bo znajdują się przy nich jedynie domy jednorodzinne. Podkreślali przy tym, że przy ich ulicy mieszka znacznie więcej osób. Setki mieszkańców bloków codziennie korzystają z tego odcinka, co sprawia, że jego stan techniczny ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa i komfortu wszystkich użytkowników drogi.
Determinacja wreszcie się opłaciła
W końcu pojawiła się szansa, że mieszkańcom, kierowcom oraz działkowcom będzie lżej i nie będą już musieli omijać głębokich dziur szerokim łukiem. Projekt przebudowy trafił do budżetu obywatelskiego i wygrał głosowanie. W połowie tego roku ogłoszono przetarg, a latem ruszyły pierwsze prace. Wykonawca wyrównał teren, położył nową nawierzchnię z betonu asfaltowego, zbudował pobocza i progi zwalniające, które poprawią bezpieczeństwo. Koszt inwestycji to ponad dwieście sześćdziesiąt tysięcy złotych. Termin zakończenia wyznaczono na koniec października i wszystko wskazuje, że drogowcy zdążą na czas.
Podobny remont przy ulicy Andersa
To jednak nie koniec zmian w miejskiej sieci dróg. Podobna inwestycja planowana jest na ulicy Andersa. Tam przebudowy doczeka się blisko stumetrowy fragment od skrzyżowania z ulicą Pluty, który jest mocno zniszczony: spękane płyty betonowe, ubytki i wyboje utrudniają poruszanie się zarówno kierowcom, jak i pieszym. Miasto ogłosiło już przetarg, a zakres prac obejmuje między innymi wymianę nawierzchni, przebudowę skrzyżowania, budowę zatok postojowych, modernizację odwodnienia oraz wykonanie oznakowania poziomego i pionowego zgodnie z projektem stałej organizacji ruchu. Prace mają zostać zrealizowane w dwa miesiące od podpisania umowy z wykonawcą.