Gorzów: MOK odpowiada na zarzuty mieszkańców

Od stycznia 2026 roku w Gorzowie zacznie obowiązywać nowy system naliczania opłat za śmieci. Miasto wychodzi ze Związku Celowego Gmin MG6 i przejmuje pełną kontrolę nad odbiorem i rozliczaniem odpadów.

W domach jednorodzinnych opłata ma wynosić 38 zł miesięcznie za każdą osobę, a w blokach i kamienicach 12 zł za każdy metr sześcienny zużytej wody. Każdy właściciel nieruchomości będzie musiał złożyć nową deklarację do Miejskich Odpadów Komunalnych.

Od początku temat budzi ogromne emocje. Do redakcji gorzowianin.com napisał mieszkaniec, który wynajmował mieszkanie. Najemca przez długi czas nie zgłaszał awarii spłuczki, przez co woda lała się litrami.

Teraz właściciel boi się, że będzie musiał płacić zawyżone rachunki za śmieci, pomimo tego, że lokal od kilku miesięcy stoi pusty. Więcej o tej sprawie pisaliśmy w artykule: "Dlaczego mam płacić za fikcję?" Gorzowianin wściekły na nowe zasady opłat za śmieci.

Redakcja portalu gorzowianin.com zapytała Miejskie Odpady Komunalne, co zrobić w takiej sytuacji. Na nasze pytania odpowiedziała Sandra Horowska z MOK.

- Rozpatrywaniem reklamacji dotyczących zabudowy jednorodzinnej zajmie się MOK. W przypadku bloków reklamacje będą prowadzone wewnętrznie, w rozmowie z zarządcą, który w uzasadnionym przypadku może wystąpić z korektą deklaracji do MOK - tłumaczy Sandra Horowska z Miejskich Odpadów Komunalnych.

Urzędnicy podkreślają, że MOK nie ma wpływu na stan techniczny urządzeń w prywatnych mieszkaniach.

- Bezpośredni wpływ na takie urządzenia ma wyłącznie właściciel, który tak jak do tej pory powinien zgłosić awarię zarządcy. Ten może uruchomić proces reklamacyjny - zaznacza Horowska.

Nowy system opiera się na danych historycznych - z półrocznych okresów rozliczeniowych. - Mniej zużytej wody oznacza niższą opłatę w kolejnym okresie rozliczeniowym. Okres, w którym lokal nie generował zużycia, zostanie ujęty w kolejnej deklaracji, więc nie przepadnie - wyjaśnia MOK.

Co w sytuacjach, gdy awaria nie zostanie uwzględniona w terminie? - Wtedy będzie możliwość złożenia korekty i uwzględnienia tej różnicy w kolejnej deklaracji składanej w imieniu mieszkańców przez zarządcę - odpowiada Horowska.

Mieszkańcy pytają też, co w sytuacji, gdy sprzedają mieszkanie albo zmieniają adres. Tu zasada się nie zmienia - system działa na podstawie danych historycznych. Po przeprowadzce nowy właściciel będzie płacił za śmieci według zużycia wody poprzednich lokatorów. Korekta nastąpi dopiero przy kolejnym okresie rozliczeniowym.

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule "Obecne zużycie wody się nie liczy. Gorzów rozliczy śmieci według danych historycznych".

Jak tłumaczy MOK, sześciomiesięczny okres historyczny nie jest przypadkowy. - Został on wybrany w oparciu o terminy rozliczeń z PWiK, które odbywają się zazwyczaj dwa razy do roku. Dzięki temu do MOK-u trafią dane już zweryfikowane i sprawdzone przez zarządców nieruchomości - tłumaczą urzędnicy.