Kalisz: Rozbój na terenie dworca PKP. Sprawca został zatrzymany i usłyszał zarzuty
Podszedł do nieznanego i zażądał pieniędzy. Kiedy mężczyzna odmówił został uderzony, a chwilę później napastnik ukradł mu telefon i uciekł. Policjanci w niespełna dobę zatrzymali sprawcę rozboju. Usłyszał już zarzut w tej sprawie. Ponieważ działał w warunkach tzw. recydywy grozi mu kara nawet 22 lat pozbawienia wolności.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Ewelina Samulak-Andrzejczak
Rozbój na terenie dworca PKP w Kaliszu
Do zdarzenia doszło na początku września br. Do siedzącego na ławce mężczyzny podszedł nieznajomy i zażądał drobnej sumy pieniędzy. Kiedy mężczyzna odmówił, został uderzony. Chwilę później napastnik wyszarpał telefon z dłoni pokrzywdzonego i uciekł z miejsca zdarzenia.
- Policjanci od razu po otrzymaniu zgłoszenia przystąpili do ustalenia sprawcy tego przestępstwa. Ostatecznie udało się zabezpieczyć nagranie monitoringu z zapisem całego zdarzenia. Na podstawie nagrania policjanci z Wydziału Kryminalnego wytypowali sprawcę rozboju. Okazało się, że to 40-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Funkcjonariusze kilka dni później ustalili miejsce pobytu mężczyzny i zatrzymali podejrzanego - informuje podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy KMP w Kaliszu.
Sprawca został zatrzymany i usłyszał zarzuty
Zebrany przez policjantów materiał dowodowy, dał prokuratorowi z Prokuratury Rejonowej w Kaliszu podstawy do przedstawienia 40-latkowi zarzutu. Mężczyzna odpowie za rozbój. Ponieważ podejrzany dopuścili się tego czynu w warunkach tzw. recydywy, czyli powrotu do przestępstwa, grozi mu kara nawet 22 lat pozbawienia wolności.
Sąd zastosował wobec 40-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.