WiadomościWielkopolska: Spalili auta za pół miliona. Policja zatrzymała trzy osoby

Wielkopolska: Spalili auta za pół miliona. Policja zatrzymała trzy osoby

W wyniku intensywnego śledztwa policjanci z Wydziału Kryminalnego KPP w Wolsztynie zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o podpalenie trzech samochodów w Komorowie. Sprawcy, mieszkańcy powiatu słubickiego, usłyszeli zarzuty związane ze zniszczeniem mienia znacznej wartości oraz podżeganiem do przestępstwa. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

Fot. KPP Wolsztyn
Fot. KPP Wolsztyn

Sprawa sięga 16 stycznia, kiedy to około godziny 3.00 nad ranem dyżurny KPP w Wolsztynie otrzymał zgłoszenie o pożarze warsztatu mechaniki pojazdowej w Komorowie. Na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że w wyniku podpalenia zniszczone zostały trzy samochody. Na nagraniach z monitoringu widać było dwóch sprawców, którzy przeskoczyli przez ogrodzenie, oblali łatwopalną cieczą jedno z aut, a następnie podpalili je. Ogień szybko rozprzestrzenił się na dwa kolejne pojazdy.

Właścicielami zniszczonych samochodów byli mieszkańcy powiatów słubickiego, głogowskiego i wolsztyńskiego. Łączne straty oszacowano na niemal pół miliona złotych.

Policjanci rozpoczęli żmudne śledztwo, analizując zapisy z kilkudziesięciu kamer monitoringu i współpracując z funkcjonariuszami z innych jednostek oraz operatorem autostrady A2. Dzięki tym działaniom udało się wytypować samochód, którym sprawcy przyjechali na miejsce zdarzenia, oraz ustalić numery rejestracyjne, którymi się posługiwali.

4 lutego policja zatrzymała dwóch młodych mężczyzn podejrzanych o podpalenie. Obaj, 24-letni mieszkańcy powiatu słubickiego, trafili do aresztu. Dwa dni później sąd zastosował wobec nich tymczasowy areszt.

W toku śledztwa policjanci ustalili, że w przestępstwo mógł być zamieszany również właściciel jednego z podpalonych aut, 37-letni mieszkaniec powiatu słubickiego. Zebrane dowody wskazywały na to, że mógł on podżegać do podpalenia swojego pojazdu w celu wyłudzenia odszkodowania. Mężczyzna został zatrzymany 7 lutego i również trafił do aresztu.

19 marca 37-latek usłyszał zarzuty podżegania do podpalenia swojego samochodu, wyłudzenia odszkodowania oraz usiłowania oszustwa. Za te przestępstwa grozi mu do 10 lat więzienia.

Fot. KPP Wolsztyn
Fot. KPP Wolsztyn
Źródło artykułu:info112.pl

Wybrane dla Ciebie